Podziemne wycieczki rodzinne

Przyznajcie, są takie dni, że baaardzo chcemy się schować pod ziemię, bo zimno i leje, albo wręcz przeciwnie: niemiłosiernie grzeje i szukamy przyjemnego chłodku i półmroku.

Przedstawiamy Wam nasze ulubione KOPALNIE, JASKINIE i podziemne MUZEA.

Lista jest oczywiście jak najbardziej subiektywna, niektórych miejsc tu nie znajdziecie… bo po prostu jeszcze tam nie dotarliśmy! Będziemy wdzięczni za Wasze podpowiedzi: piszcie w komentarzach lub na maila: trasadlabobasa@gmail.com.

Numer 1 to Kopalnia w Bochni – bo znajdziemy tu to co lubimy najbardziej: dyskretną edukację (multimedialne spotkania z królami i górnikami sprzed wieków) połączoną z zabawą (podziemna zjeżdżalnia). W dodatku możemy tu nawet przenocować! Co nie mniej ważne dla rodzin z dziećmi: miejsce zaciszne, bez tłumów i zaplecza komercyjnego.



Poza tym polecamy Wam też Kopalnię Uranu w Kletnie (Kotlina Kłodzka) – która właściwie (powołując się na słowa przewodnika) powinna nosić inną nazwę, ponieważ wydobycie radioaktywnej rudy to jedynie niewielka przygoda w wielowiekowej historii kopalni. Trafiliśmy tu trochę przez przypadek, (tj. w wyniku braku biletów do sąsiedniej słynnej Jaskini Niedźwiedziej), ale nie żałujemy! Dzieciaki dotąd pamiętają, że stały w miejscu uskoku tektonicznego : widziały i dotykały!



Odwiedziliśmy też Kopalnię Soli w Wieliczce, Sztolnię Luiza (Kopalnia Guido) w Zabrzu oraz Sztolnię Liczyrzepa w Kowarach (Sudety). Może jednak jaskinia?

I to taka bez elektryczności i wyrównanych chodników, którą będziemy zwiedzać w kaskach z czołówkami, czasem prawie na czworakach… Prawdziwym małym grotołazom polecamy Jaskinię Radochowską w Kotlinie Kłodzkiej! Tym, którzy jednak potrzebują trochę cywilizacji: Jaskinię Wierzchowską k/Krakowa.



Odwiedziliśmy też Jaskinię Raj , owiane legendami Grotę Łokietka i Smoczą Jamę oraz czeskie jaskinie: Jaskinię Rumcajsa w Jicinie oraz Jaskinię Punkevni z przepiękną szatą naciekową.



W mieście też możemy się schować pod ziemią! Coraz więcej miast otwiera podziemne trasy turystyczne – np. „Rzeszowskie Piwnice”. Wyjątkowym miejscem w tej kategorii są na pewno krakowskie Podziemia Rynku (które przecież kiedyś tak naprawdę nie były pod ziemią!).



Czekamy na Wasze doświadczenia z rodzinnego odkrywania podziemnego świata!