Kopalnia Soli Wieliczka
Daniłowicza 1032-020 Wieliczka
check_circle W pomieszczeniu
check_circle Restauracja lub bar w pobliżu
check_circle Możliwy dojazd pociągiem
check_circle Parking
check_circle Możliwość skorzystania z toalety
check_circle Przewijak dla niemowląt
check_circle Atrakcje dla dzieci
check_circle Atrakcje lub zajęcia dla dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym
Początki pozyskiwania soli na terenie Wieliczki i pobliskiej Bochni sięgają 3500-2500 lat p.n.e. - już wtedy gromadzono wypływające samoistnie "źródła solne", które następnie poddawano warzeniu, czyli gotowaniu w glinianych naczyniach ustawionych nad paleniskiem. Na przełomie XII i XIII wieku, rozpoczęto drążenie studni, by dostać się do płytko zalegających złóż soli. Z czasem studnie zamieniały się w wydrążone szyby. Dość szybko kopalnia stała się nie tylko miejscem wydobycia soli, ale także atrakcją dla zwiedzających - już w średniowieczu pojawili się tu pierwsi turyści! Był tu Mikołaj Kopernik, a także Fryderyk Chopin. Kopalnia soli w Wieliczce została wpisana na listę UNESCO jako jeden z pierwszych 12 obiektów na świecie!
- Długość trasy zwiedzania - ok. 3,5 km. Czas zwiedzania - ok. 3h
- bilety warto zarezerwować wcześniej na stronie kopalni kopalnia.pl/online_pl
- podczas zwiedzania schodzimy w dół pokonując ok. 380 stopni, są też trasy zwiedzania dla osób niepełnosprawnych
- Temperatura w kopalni wynosi między 14° a 16° C - więc nawet w letni dzień warto mieć ze sobą cieplejsze ubranko.
- z dworca w Krakowie do kopalni kursuje wygodny pociąg kolei małopolskich, rozkład sprawdzicie na stronie koleje małopolskie
Kopalnia Soli Wieliczka - zwiedzanie z dzieckiem
Najtrudniejszy dla najmłodszych górników jest pierwszy etap – zejście schodami na dół. Mamy wtedy do pokonania 380 stopni. Przejścia na schodach są wąskie. Z racji szybszego tempa dorosłej grupy młodszego malucha trzeba będzie wziąć na ręce. My byliśmy z 2,5 letnią córeczką, która bez problemu przeszła całą trasę, jedynie właśnie przez ten moment zejścia była na rękach u taty - z tego względu warto rozpatrzyć zabranie ze sobą chusty lub nosidełka dla małego górnika.
Przed zwiedzaniem warto się zastanowić, czy maluch nie przestraszy się ciemności. My wcześniej córce opowiadaliśmy o kopalni (miała nawet książeczkę o misiu i górniku) – tak więc wycieczką była zachwycona. Można też zabrać ze sobą mała latarkę - odkrywanie samemu ciemnych zakamarków kopalni może być dla malucha świetną zabawą.
Kolejną atrakcją kopalni są animacje przy kilku postojach opowiadające historię kopalni - tajemnicza muzyka, gra świateł, wyłączenie światła - naszą córkę trochę one wystraszyły.
Grupa idzie powoli, są częste postoje, więc nawet kilkuletni brzdąc jest w stanie za nią nadążyć. Rekonstrukcje i rzeźby dawnej pracy górników z pewnością nie tylko uatrakcyjnią zwiedzanie, ale też pomogą dzieciom zobrazować sobie historię!
Kaplica św. Kingi
Spacerując wśród podziemnych korytarzy trudno uwierzyć, że to wszystko naprawdę jest wykute w soli - rzeźby, ołtarz, ale nawet poręcze i posadzka zostały wykute w solnej skale przez utalentowanych rzeźbiarzy-górników. Na trasie zobaczycie wiele przestronnych sal - w tym najbardziej okazałą: kaplicę św. Kingi. Zwróćcie uwagę na wiszące u sufitu żyrandole, których "koraliki" to także kryształy soli!
Konie w kopalni?
Podczas spaceru Trasą Turystyczną zobaczycie, jak dawniej pozyskiwano sól. Przy pracy pomagały górnikom konie. W podziemnych korytarzach często słychać było stukot ich kopyt. Mieściła się tu nawet podziemna stajnia! Ostatni koń, Baśka, opuścił kopalnię całkiem niedawno. Kiedy? Cśśś, o tym dowiecie się, jak sami tu zajrzycie!
Komora Spalone i Pokutnicy
W trakcie wydobywania soli ze złoża uwalnia się gaz - metan. Metan jest lżejszy od powietrza i gromadzi się na górze. By nie dopuścić do dużych wybuchów metan wypalano. Robili to często najstarsi doświadczeni górnicy - okryci w mokrą odzież czołgali się po chodnikach trzymając długie żerdzie z płonącymi pochodniami i wypalali gaz gromadzący się w podstropowych zakamarkach. Była to najbardziej niebezpieczna praca w kopalni! Po wejściu do Komory Spalone możemy zobaczyć trzy solne postacie - są to właśnie przedstawieni pokutnicy.
Legenda o św. Kindze
Według prastarych podań sól w rejonie Wieliczki i Bochni jest podarunkiem dla Polski od węgierskiej księżniczki Kingi, która wychodząc za mąż za polskiego księcia nie chciała w posagu ani złota, ani szlachetnych kamieni. Ojciec podarował jej więc kopalnie soli.
Legenda o pierścieniu św. Kingi - Kopalnia Soli Wieliczka i Bochnia
Dawno, dawno temu książe Bolesław Wstydliwy, który panował wtedy na Wawelu poprosił o rękę królewnę węgierską Kingę i po ...
Data dodania: 2012-10-31
Data aktualizacji: 2023-07-22
Wiecej w regionie Okolica Krakowa
o łącznej długości 280 km