Z Sułkowic na Kaniową Gorę, pod Diabelski Kamień i do polany widokowej
beach_access Trasa w cieniu
restaurant Restauracja lub bar w pobliżu
sports_basketball Plac zabaw na trasie
directions_bus Możliwy dojazd busem lub autobusem

Pomysł na jednodniową wycieczkę w okolice Krakowa
Górska wędrówka do prawdziwie Diabelskiego Kamienia z widokową polaną, połączona z odpoczynkiem na plaży nad zalewem rekreacyjnym - a wszystko zaledwie 24 kilometry od Krakowa, w dodatku z dobrym dojazdem także bez samochodu. To miejsce koniecznie wpiszcie na listę pomysłów na jednodniowy wypad!
Jeśli chcecie wybrać się pod Diabelski Kamień weźcie terenowe buty - trasa, choć niedługa, jest stroma i kamienista. Jeśli macie kijki, też warto wziąć je ze sobą.
Trasa w cieniu, idealna na upały: szlak niemal cały czas prowadzi lasem. Trasa nie jest więc widokowa, ale bardzo ciekawa, choć widoczek też się znajdzie: niedaleko szczytu Kaniowa Góra możemy podejść pod odsłoniętą polanę.


Sułkowice - dojazd i przystanki autobusowe
Sułkowice to miasto położone 24 kilometry od Krakowa w stronę Kalwarii Zebrzydowskiej. Jeżdżą tu busy kursujące do Zawoi np x-bus rozkład. Dojazd z centrum Krakowa zajmuje około 45 minut, z Borku Fałęckiego dojedziecie do Sułkowic w około pół godziny. Przystanki w Sułkowicach znajdują się na rynku, niedaleko kościoła.


Osoby z samochodem parking znajdą przy ulicy ks. Józefa Sadzika, jest to ulica prowadząca do zalewu.

Przy głównej alei pieszej, przy szkole podstawowej, urządzono plac zabaw dla dzieci, wyposażony w huśtawki, piaskownice, drewniane domki i drabinki.

Zalew w Sułkowicach - miejsce rekreacji i początek szlaku
W Sułkowicach znajduje się niewielki, za to malowniczo położony sztuczny zbiornik wodny - przy zbiorniku drewniane molo i podesty dla wędkarzy, ławki i alejki spacerowe, amfiteatr oraz niewielka plaża. W sezonie działa tu punkt gastronomiczny: kawiarnia, bar serwujący ciepłe posiłki oraz wypożyczalnia sprzętu wodnego, m.in. rowerków wodnych.



Wchodzimy na żółty szlak na Kaniową Górę
Wejście na szlak znajduje się przy zalewie - odbijamy w górę przy budynku z lokalami gastronomicznymi. Będziemy szli pasmem Barnasiówki należącym do Pogórza Wielickiego. Początkowo ścieżka wiedzie przez łąki i spokojnie, spacerowo pnie się w górę.



Leśny, skalisty wąwóz
Wkrótce szlak zaczyna biec leśnym wąwozem o skalistym dnie i stromym nachyleniu. Sam wąwóz: omszałe pnie drzew, zwisające korzenie wygląda baśniowo, jednak przejście wąwozu (a zwłaszcza zejście nim) to niełatwe zadanie. Trzeba bardzo uważać. Po deszczu dodatkowo skały mogą być śliskie, wiosną zdradliwe były suche liście oraz korzenie drzew.


Grzbietem Barnasiówki: Dalin i Kaniowa Góra (545 m n.p.m.)
Przed szczytem Dalin (Góra Pisana) ścieżka się wypłaszcza i prowadzi nas już łagodnie grzbietem pasma Barnasiówki należącego do Podgórza Wielickiego. Niemal całe pasmo pokryte jest lasem, w związku z czym szlak nie jest widokowy, jednak nie brakuje mu uroku. Grzbietem dochodzimy do kolejnego szczytu Kaniowej Góry (545 m n.p.m.).


Przy Kaniowej Górze żółty szlak się rozwidla i jego odnoga doprowadzi nas pod Diabelski Kamień - czas podejścia to około 20 minut, ale uwaga - dojście jest strome, do pokonania mamy około 80 metrów różnicy wysokości.


Diabelski Kamień
To ciekawa formacja skalna znajdująca się na północnym stoku Kaniowej Góry w paśmie Barnasiówki. Jedna z nich to baszta skalna o wysokości około 10 metrów, druga - mur skalny o długości 40 metrów, szerokości 6-4 metrów. Diabelski Kamień to jedyny w Gminie Sułkowice pomnik przyrody nieożywionej. Zbudowane są z piaskowca istebniańskiego, bardziej odpornego na wietrzenie. W niektórych miejscach skałek znajdują się rdzawo-żółte przebarwienia spowodowane większą zawartością żelaza oraz okrągławe wgłębienia.
Podobnie jak z innymi "diablimi kamieniami", tak i z tym związana jest legenda:
"Po wybudowaniu sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej między ludźmi zapanował pokój i zgoda. Nie mógł tego ścierpieć diabeł i postanowił zniszczyć sanktuarium ogromnym głazem. Zawarł jednak umowę ze św. Piotrem, na mocy której miał zostawić kamień w miejscu, w którym zastanie go pianie koguta. Kamień był tak ciężki i niósł go z tak daleka, że nie zdążył przed świtem. Pianie koguta zastało go, gdy mijał pasmo Barnasiówki, tutaj też zostawił kamień w lesie."




Widokowa polana za szczytem Kaniowa Góra
Za szczytem Kaniowa Góra, idąc grzbietem pasma Barnasiówki, po około 10 minutach spaceru dochodzimy do otwartej polany - jedynej w całym, gęsto zalesionym paśmie. Warto więc podejść i tu. A z polany roztacza się taki oto widok:

Zobacz także:

Górskie trasy na rodzinne wędrówki blisko Krakowa
Setki kilometrów pieszych szlaków na południe od stolicy Małopolski może przyprawić o zawrót głowy! Tatry, Pieniny, Gorce, Beskid Żywiecki, Mały, Makowski, Wyspowy, Sądecki - te wszystkie rejony są dostępne na jednodniowy wypad w góry. Jednak co wybrać, jeśli nie chciało się nam wcześnie wstać, nie chcemy spędzić kilku godzin w samochodzie, a w dodatku mamy na pokładzie małego, początkującego podróżnika? ...

10 pomysłów na jednodniową wycieczkę w okolice Krakowa
Szukacie pomysłu na wypad poza miasto? Najlepiej niedaleko, by nie spędzać wiele czasu w samochodzie? Sprawdźcie, czy tu już byliście: ...
Data dodania:
Wiecej w regionie Beskid Makowski




