Smocza mapa Polski, czyli smoki i bazyliszki z różnych regionów - kolorowanki dla dzieci
Czy Wawelski jako jedyny siał postrach na ziemiach naszego kraju? Oczywiście nie! Wiele polskich miast i zakątków ma swojego zielonego stwora o skórze krytej łuską i błoniastych skrzydłach. Od niektórych bestii trzymano się z daleka, inne były... pełne kultury i miały przyjacielski charakter. Mamy więc smoka w koronie, smoka-ślązaka i takiego, co grał w karty, a po imprezie wypił z kumplami całe jezioro ;) Lubicie smoki? To drukujcie i kolorujcie!
Smok Wawelski
Ten bez wątpienia chyba najbardziej znany spośród wszystkich smoczych stworów zamieszkiwał jamę pod Wawelem i chętnie konsumował owce pasące się na łąkach wzdłuż Wisły. Nic dziwnego, że takie smocze zachowanie niezbyt podobało się mieszkańcom grodu Kraka. Jak to się skończyło? Przeczytajcie sami!
Legenda o warszawskim Bazyliszku
Czy można pokonać groźną bestię... lustrem? Okazuje się, że... TAK! Podziemia Starego Miasta w Warszawie zamieszkiwał straszny stwór zwany Bazyliszkiem. Swym wzrokiem zamieniał ludzi w kamień. Jednak znaleziono na niego sposób...
Legenda o smoku w koronie z kopalni srebra w Tarnowskich Górach
Korony to ubierają księżniczki, ale czy... smoki? Jak srebrna korona dostała się na smocza głowę? Posłuchajcie, a odwiedzając kopalnię srebra w Tarnowskich Górach koniecznie poszukajcie smoka ukrywającego się w jej grotach pewnie po dzisiejszy dzień.
Krepel - smok z Bytomia
Jak się okazuje Śląsk jest pełen smoków! Kolejny stwór przysiadł na kamienicy w Bytomiu - to Krepel, podobno bardzo przyjazne smoczysko!
Kicek - smok z Suchej czy Mokrej?
Jegomość Kicek był smoczą duszą towarzystwa! Mieszkał w miejscowości Mokra, w której były aż trzy jeziora. Gdy smokowi nudziło się wśród zieleni lasów zapraszał do siebie na karty inne smoki z okolicy - zlatywał się tu podobno nawet sam Wawelski! To pierwszorzędne i kulturalne towarzystwo pragnienie miało całkiem spore - po każdej takiej imprezie znikało jedno jezioro... Smoki oprózniły do dna wszystkie trzy zbiorniki wodne - nic dzinwego, że nieco zdenerwowani mieszkańcy wygnali smoczysko "za góry i lasy", a nazwę miejscowości zmienili na "Sucha", Sucha bez Kicka - czyli Sucha Beskidzka.
Data dodania:
