face Świnoujście i okolica
Miejscowość: Świnoujście w pobliżu: 
Kraj: Polska   
miniaturka
Miejsca, które zwiedziliśmy:

1 dzień
Przyjazd do Świnoujścia o 20:00 w piątek i pierwsza wizyta na plaży. „Huuaaa” mojego 2latka na widok morza – bezcenne.

2 dzień
Mamy piękną pogodę więc ograniczamy się do Świnoujścia. Poranne leżakowanie na plaży, robienie babek z piasku, dokarmianie mew, brodzenie w wodzie, spacery brzegiem morza, drewnianym traktem na wydmie i po promenadzie. Pyszne, robione lody w restauracji Gelati la Stella (u pingwinka, na promenadzie przy fontannie w kształcie muszli).

3 dzień
Poranna wizyta na plaży i oddawanie się spacerom. Dziś niedziela - darmowa strefa parkowania, co wykorzystujemy do cna. Obiad w „Tawernie w Sieciach” ulica Żeromskiego 1B przy promenadzie (boska, pikantna zupa rybna i świetny, klimatyczny wystrój, miła obsługa z wyrozumiałością odnosząca się do wszędobylskiego juniora). Spacer do symbolu Świnoujścia znaku nawigacyjnego Stawa Młyny. Wieczorna wizyta w porcie, spacer wzdłuż wybrzeża Władysława IV i obserwowanie nasilonego ruchu statków w porcie od małych żaglówek począwszy na promach pływających do Skandynawii skończywszy, a na koniec plac zabaw naprzeciwko szpitala w Parku Zdrojowym (uwaga na gryzące robaczki wszelkiej maści). Zabawę ku niepowetowanemu żalowi mojego synka zakończył rzęsisty deszcz.

4 dzień
Tradycyjnie zaczynamy od wizyty na plaży i spaceru po promenadzie. Wycieczka na Wyspę Wolin. Na początek przeprawa promem na drugą stronę Świny, tam spotykamy niezwykłego gościa – młody odyniec spaceruje w najlepsze między samochodami czekającymi na przeprawę i niczego się nie boi (pamiętajcie – NIE dokarmiajcie dzików). Jedziemy do Dziwnowa – wizyta w Parku Miniatur i Kolejek, zabawy na placu zabaw tym w parku miniatur i tym publicznym tuż przed wejściem do parku, spacer wzdłuż Dźwiny z widokiem na most zwodzony łączący wyspę Wolin ze stałym lądem, wizyta w marinie i obowiązkowe zejście nad morze. Jest poniedziałek więc mijamy Międzyzdroje z Muzeum Przyrodniczym i Zagrodą Żubrów (dziś nieczynne) i wracamy do prawobrzeżnego Świnoujścia. Jedziemy do Fortu Gerharda mijając po drodze wciąż jeszcze budowany gazoport. Spacerkiem idziemy zobaczyć też najwyższą nad Bałtykiem latarnię morską. Mamy wrażenie, że oczekiwanie na prom trwa całe wieki.

5 dzień
Na dzień dobry poranna wizyta na plaży. Jest zimno i strasznie wieje, więc nie zostajemy długo. Spacer promenadą na jej wschodni kraniec, gdzie obecnie trwa budowa (I etap przewidziany jest na lata 2015/16 możliwe więc, że za rok Świnoujście będzie już miało swoje molo i aquaprark) - mój synuś namiętnie obserwuje wszystkie dźwigi i betoniarki. Panowie zgłodnieli, więc mała przekąska w restauracji Mila przy wschodnim krańcu promenady (NIE idźcie tam! Strasznie długo trzeba było czekać co przy małym, ruchliwym i ciekawskim bobasie wyjątkowo drażni, tort czekoladowy był stary i z masy czekoladopodobnej – brrrr, a w soku pomarańczowym było pełno pestek, o takim wynalazku jak sitko chyba nie słyszeli; no to się wyżaliłam). Ponieważ szofer stanowczo zapowiedział „żadnych więcej promów” kierujemy się do Niemiec podbijać wyspę Usedom, a konkretnie wiatrak holenderski w Benz i wiatrak koźlak w Pudagli, w drodze powrotnej synuś ucina sobie solidną drzemkę, więc wieczorem korzystamy z happy haurs w Termach Bałtyckich w Ahlbeck’u (pełnia rozpusty).

6 dzień
Jak zwykle zaczynamy od plaży i promenady, wcinamy gofry podziwiając dźwigi (budek z goframi jest mnóstwo, my korzystamy z budki przed budką z wielkimi figurami gofrów ze śmietaną i owocami po obu stronach idąc od strony krytej pływalni na wschodnią stronę promenady, przed delikatesami, w czasie czekania synek zawsze dostaje wafelkowego misia lub wafelka od lodów do pochrupania i od razu otwierają się w nim pokłady cierpliwości ;-). Bojkot promu trwa. Jedziemy do niemieckiej miejscowości Kamminke – spacer po porcie rybackim nad Zalewem Szczecińskim (z Kamminke można też wejść do Rezerwatu Golm – punkt widokowy i niemiecki cmentarz wojenny), a potem przez Garz (bardzo ładny zabytkowy kościółek zbudowany z kamienia polnego z dzwonami na placu kościelnym) do muzeum Hangar10 w Zirchow ulokowanym przy Porcie Lotniczym Heringsdorf, gdzie można podziwiać samoloty i pojazdy z czasów II wojny światowej (wszystkie na chodzie). Muzeum wspaniałe i doskonałe na rodzinny wypad, połączone z salą zabaw i linami do wspinaczki, gdy naszym pociechom znudzi się obserwowanie historii, a my chcielibyśmy jeszcze coś zobaczyć lub usłyszeć.

7 dzień
Po tradycyjnym spacerku wybieramy się do niemieckiej zagrody żubrów w Pratenow, jest to już nasza druga wizyta w tym miejscu, bardzo nam się tam podoba, na pewno znów tam zajedziemy jeżeli będziemy w pobliżu. Dalej jedziemy do miasteczka Usedom na mały spacer, przy okazji wpadamy do Kik’a na małe zakupy i jemy pyszny makaron z mięskiem w imbisie koło Aldi’i (niemieckie budki z jedzeniem pod sklepami są bezpieczne (w przeciwieństwie do naszych) i zazwyczaj serwują pyszne jedzonko za przystępną cenę, Niemcy często się tam stołują przy okazji zakupów). Po mega drzemce synusia wieczorem ponownie jedziemy do Term Bałtyckich (mi najbardziej przypadł do gustu basen zewnętrzny, mojemu mężowi sauny, a synek tulił i całował kaczusie i żabkę w baseniku dla niemowląt ;-).

8 dzień
Pogoda paskudna. Od rana pada, i dobrze bo wracamy do domu. Tym razem na pożegnanie w czasie kolejki na prom spotkaliśmy już nie jednego, ale całą watahę dzików.

Noclegi: Wynajęte mieszkanko 2pokojowe z kuchnią i łazienką w pełni wyposażone, doskonałe przy naszym małym chłopczyku.

Przydatne informacje: Park Kolejek i Miniatur w Dziwnowie jest nieczynny w złą pogodę, w razie wątpliwości najlepiej zawsze do nich zadzwonić przed wyjazdem.

Sporo kłopotów dostarczyło nam znalezienie mapy z atrakcjami po niemieckiej stronie wyspy Uznam / Usedom, skończyło się na mapie szlaków rowerowych wyspy otrzymanej w CIT, spełniła swoją rolę i pomogła dostać się gdzie trzeba.

Przydatne linki:
Park Miniatur i Kolejek w Dziwnowie – www.park-miniatur.pl
Fort Gerharda, Muzeum Obrony Wybrzeża – www.fort-gerharda.pl
Wiatrak holenderski w Benz i znajdujące się w nim muzeum – www.muehle-benz.de
Wiatrak koźlak w Pudagli – www.usedom-bockwindmuehle.de
Termy Bałtyckie w Aahlebeck – http://www.ostseetherme-usedom.de/index.php?id=1&L=3
Cennik Term - http://www.ostseetherme-usedom.de/badewelt/preise/?L=3 za sauny trzeba dopłacić w czasie happy haur 1 euro.
Muzeum Hangar10 w Zirchow – www.hangar10.de/pl
Zagroda Żubrów w Pratenow - http://www.wisentgehege-usedom.de/index.php/pl/
Autor:
Data dodania:

Wiecej w regionie Świnoujście


Wczytuję komentarze ...