Zalew Poraj - plaża i trasa wokół jeziora
w pobliżu: Częstochowabeach_access Trasa w cieniu
train Możliwy dojazd pociągiem

Położony w malowniczej okolicy Jury Krakowsko-Częstochowskiej Zalew Poraj zwany też Zbiornikiem Porajskim to sztuczne jezioro utworzone na rzece Warcie. Przyciąga miłośników kempingu, sportów wodnych oraz osób szukających relaksu z dala od miejskiego zgiełku.
- zalew zachował swój naturalny charakter, brak tu typowej turystycznej infrastruktury: nad zalewem znajdziemy dzikie plaże, wiele miejsc do wędkowania oraz kempingi
- nad zalewem nie ma strzeżonego kąpieliska
- cały zalew możemy obejść dookoła ścieżką spacerowo-rowerową, jednak trasa miejscami jest piaszczysta i wymaga prowadzenia roweru
- utwardzoną nawierzchnię znajdziemy idąc tamami, odcinki te są również w pełnym słońcu.
- znajdziemy tu pola namiotowe oraz domki letniskowe
- nad zalew wygodnie dojedziemy pociągiem od strony Częstochowy i Katowic, mamy tu dwie stacje kolejowe w miejscowości Poraj oraz Masłońskie Natalin, przy zalewie parkingi
Plaże nad Zalewem Poraj
Nad zalewem znajdziemy dwie duże piaszczyste plaże - najbliżej stacji PKP znajduje się plaża w miejscowości Masłońskie, jest to też największa plaża nad zbiornikiem. Druga plaża jest w miejscowości Poraj - to większa miejscowość ze sklepami i lokalami gastronomicznymi.



Trasa wokół jeziora Poraj – idealna na spacer, rower lub nordic walking
Jedną z największych atrakcji Zalewu Poraj jest ścieżka prowadząca wokół jeziora. To malownicza trasa o długości około 12 kilometrów, która częściowo biegnie lasami, a częściowo otwartym terenem, oferując piękne widoki na wodę. Warto zabrać ze sobą lornetkę – można tu spotkać wiele gatunków ptaków. Okoliczne lasy to także raj dla zbieraczy jagód i grzybiarzy. Miejsce to zachwyca spokojem, przyciągając osoby szukające kontaktu z naturą.
My na szlak weszliśmy od miejscowości Masłońskie, do której dojechaliśmy pociągiem. Ciekawostką jest, że wieś ta leży w Częstochowskim Obszarze Rudonośnym. W XIX wieku znajdował się tutaj Piec Masłoński, gdzie wypalano rudę żelaza przywożoną między innymi z Kuźnicy Starej i Gęzyna.





Ścieżka grzbietem zapory
Zarówno przy jednej, jak i drugiej zaporze mamy utwardzone ścieżki pieszo rowerowe. Ścieżka od strony północnej zbiornika jest asfaltowa - jednak co tu kryć, asfalt czasy świetności ma za sobą i o ile nada się na rower i wózek to z pewnością nie pojeździmy tu na rolkach.

Nawierzchnia ścieżki po południowej stronie zbiornika to wygodny, ubity drobny żwir.


Data dodania:
Wiecej w regionie Śląskie




