Daleko jeszcze? Gry i zabawy podróżne dla dzieci

Gry podróżne dla dzieci

Często nawet nie odczujemy ich obecności w walizce, na pewno zaś odczujemy ich brak. Nie ma siły - także na wakacjach często na coś czekamy (choćby na obiad w lokalu)... I na wakacje trzeba gdzieś dojechać... By nie narazić nasze uszy na słynne “Daleko jeszcze?” ( i to zwykle wypowiadane nie raz, a co kilka minut) lepiej zawczasu przygotować sobie odpowiedni “arsenał” do walki z nudą.

Ogromny wybór gier podróżnych znajdziecie na portalu allegro - tutaj link do kategorii https://allegro.pl/kategoria/gry-podrozne-123956. A oto gry pakowane do naszej walizki:

Dobble Plaża

W wodoodporne karty Dobble zagracie nie tylko na plaży, czy basenie. Są świetne do zabrania na kajaki, pod namiot, na kolonię, czy obóz. I zabawa nimi nie kończy się wraz z odejściem wakacji - u nas dobrze sprawdziły się także jako gra do szkoły, do przedszkola, na podwórko, gdzie tradycyjne, papierowe karty szybko uległyby zniszczeniu. Z łatwością zmieszczą się nawet w dziecięcej kieszonce.

Wisielec

Drewniany Wisielec przebył z nami niejedną podróż pociągiem i samochodem. Wymyślamy wyraz, a następnie nasz współgracz próbuje go odgadnąć podając wybrane litery. Każda pomyłka kończy się rysowaniem tytułowego wisielca. Czy uda się odgadnąć słowo zanim wisielec zawiśnie?

Gry podróżne magnetyczne

W niewielkich, często metalowych pudełeczkach lub książeczkach wydawcy ukryli wiele magnetycznych gier podróżnych - znajdziemy wśród nich warcaby, kółko-krzyżyk, statki, chińczyka, a nawet szachy. Magnetyczne pionki podczas jazdy trzymają się planszy i nie zsuwają się z niej nawet przy rozgrywce na nierównym terenie. My lubimy szczególnie logiczne układanki.

Quizy, zagadki, rebusy

W wygodnej, podróżnej formie. Nie tylko bawią, przeganiają nudę, ale także uczą - języka angielskiego, matematyki, przyrody.



Podróżne zabawy dla dzieci

Wycinanki bez nożyczek

Papierowe laleczki i ich papierowe ubranka od zawsze hipnotyzowały moją kilkulatkę. Przymierzała im papierowe sukienki, przebierała. Bez trudu znajdziecie wiele wycinanek nie wymagających nożyczek (informacja zwykle na okładce) - pojazdy, budowa miasta, potwory.

Teatrzyk

Kukiełki na palce lub papierowe teatrzyki - możemy wykonać je samemu lub kupić gotowe.

Czytamy o regionie

Jadąc pociągiem lub samolotem możemy poczytać dziecku książeczki, o miejscu, które planujemy zobaczyć. To najlepszy sposób na wspólne poznanie regionu, zaciekawienie nim malucha, np. Żubr Pompik chętnie opowie najmłodszym o parkach narodowych przemycając podczas swoich przygód wiele przyrodniczych ciekawostek.

Słuchamy audiobooki

Jadąc samochodem możecie włączyć też nasze darmowe audiobooki o Tadku Kościuszce i małej Polsce!

Co mały Tadek dowie się o wielkim bohaterze? Posłuchajcie w naszej książeczce. Pobierz bezpłatny audiobook dla dzieci "Mały Tadek rusza śladami Tadeusza".

Ośmioletnia Pola razem z rodzicami szuka odpowiedzi na pytanie jak to było, kiedy Polska była mała? Dołączcie do ich przygód i razem z Polą zwiedźcie Gniezno, Kraków, Ostrów Lednicki, poznajcie zabytki z początków państwa polskiego. Pobierz bezpłatny audiobook dla dzieci: "Kiedy Polska była mała. Rodzinny przewodnik po zabytkach pamiętających początki państwa polskiego".

Granie w zwiedzanie

Zwiedzanie męczy dzieci, a może raczej nie tyle męczy, co zwyczajnie nudzi. Podczas, gdy my dorośli podziwiamy zabytki, najmłodsi często zaczynają nam marudzić, ciągnąć na plażę, czy do ośrodka… Wtedy staramy się przechytrzyć system - zwykle wystarczy prosta zabawa, by to dzieciaki nas ciągnęły!

Prowadź do celu

Z punktu informacji chwytamy mapę miasta, na której zaznaczamy miejsca warte zobaczenia i wręczamy ją... dzieciom. Niech same nas prowadzą! Dla dzieciaków to niesamowite wyzwanie, duża frajda i zabawa, a przy tym praktyczna nauka - lokalizacji, odnajdowania się w terenie, czytania skali, szacowania odległości. Ci początkujący zapewne trochę pobłądzą zupełnie niechcący oprowadzając nas po miejskich uliczkach.

Kto wypatrzy?

Wiele miast ma już gotowe wabiki dla najmłodszych - krasnale we Wrocławiu, bachusiki w Zielonej Górze, króliki w Gnieźnie, “Szlak Ducha Gór” w Szklarskiej Porębie. Jeśli te, które zamierzamy odwiedzić takich nie ma - poszukajmy ich sami! Idąc wypatrujmy ciekawych detali architektonicznych, róbmy zdjęcia. Możemy ogłaszać konkursy z głosowaniem - kto znajdzie najciekawszy, największy, najmniejszy?


Labirynt Minotaura - Lukka, Toskania

Szukamy miejsc z pocztówek

W sklepie z pocztówkami kupujemy garść kartek z regionu lub miasta, a następnie odszukujemy miejsca, z którego zostało zrobione zdjęcie. Możemy też zwrócić uwagę na cienie - o jakiej porze dnia została zrobiona fotografia, w jakiej porze roku? Kartki można potem wysłać do babci, rodziny, znajomych.


Gry na wakacje

Oprócz niewielkich gier podróżnych warto rozważyć również zabranie rodzinnej planszówki (zwłaszcza, gdy jedziemy samochodem i jej zabranie nie będzie dużym problemem). Dlaczego? Wakacje to czas dla rodziny, to chwile spędzone razem, zabiegani, w natłoku codziennych, domowych obowiązków często zupełnie się mijamy. Jeśli szukacie gier dla dzieci, nie tylko planszowych, możecie zajrzeć na: https://allegro.pl/kategoria/zabawki-gry-123942 z pewnością znajdziecie tam coś dla siebie. Poniżej gry, które my wybraliśmy na tegoroczne wakacje.

Azul

Czy też macie słabość do portugalskiej ceramiki? Ciekawa, bardzo uniwersalna gra logiczna uatrakcyjniła nam tegoroczny wakacyjny wyjazd. Azul to gra rodzinna przeznaczona dla nieco starszych dzieci, bo od 8 lat.

Timline-Polska

Nauka historii w wakacje? Przecież poprawianie ocen mamy już dawno za sobą! Wspólna rodzinna zabawa kolorowymi kartami w układanie osi czasu zupełnie niepostrzeżenie “przemyci” nam wiele wiedzy i historycznych ciekawostek. Karty mieszczą się w niewielkim, metalowym pudełku.

Jenga, bierki

Te zręcznościowe gry znają praktycznie wszyscy. Nic dziwnego - są bardzo uniwersalne - dla chłopców, dziewczynek, i małych, i dużych. To gry które łączą pokolenia, świetnie sprawdzają się przy większej liczbie graczy oraz w rodzinach z większą różnicą wieku między dziećmi - w równym stopniu będą atrakcją dla malucha i nastolatka.

Bandido

Nie pozwólmy uciec bandycie z więzienia! Bandido to szybka, kooperacyjna gra towarzyska, o prostych zasadach i niebanalnej rozgrywce - wraz z dokładanymi kartami tunele bandyty rozgałęziają się w błyskawicznie szybkim tempie. Czy uda nam się je pozamykać? Gra mieści się w małym, kieszonkowym pudełku, do samej rozgrywki potrzebujemy jednak podłogi!

Autor:
Data dodania:
Wczytuję komentarze ...
cancel