Najpiękniejszy punkt widokowy w Karkonoszach?

Być może właśnie strome skalne ściany Śnieżnych Kotłów i widok na ukryte w nich niewielkie Śnieżne Stawki. Możemy je podziwiać z wygodnej, szerokiej drogi głównym grzbietem Karkonoszy - czerwonego szlaku oraz z odchodzących od niego, zabezpieczonych barierkami punktów widokowych.

Podobno najpiękniej jest tu wiosną, kiedy zakwitają alpejskie łąki, jednak we mgle także całkiem malowniczo:

Śnieżne Kotły - Mały i Wielki

"Kotły", bo jest ich dwa: Mały Śnieżny Kocioł - głębszy (do 300 m), za to węższy oraz Wielki Śnieżny Kocioł - ściany do 120 m wysokości, szerszy i dłuższy od małego.

W Małym Śnieżnym Kotle znajduje się jedno małe jeziorko - Młaka, w Wielkim Śnieżnym Kotle - dwa Śnieżne Stawki.

Wielki Śnieżny Kocioł wykorzystywany jest jako ściany wspinaczkowe - stąd nazwy jego fragmentów:  Ząb Rekina, Turnia Popiela, Rynna Skrzatów, Piekiełko itp. Czy potraficie je odnaleźć? A może nadacie skałom własne nazwy?

Śnieżne Kotły są piękne, ale i groźne. Notowano tu wiele śmiertelnych wypadków (głównie zimą, gdy nad granią wiszą nawisy śnieżne, a ścieżka nie jest widoczna). Co ciekawe - dwóch narciarzy-szczęśliwców spadło z grani kotłów... i przeżyło!

Śnieżne Kotły - legenda

Jak powstały Śnieżne Kotły i Śnieżne Stawki? Oczywiście za sprawą działania lodowców... Ciekawsza wersja mówi o winie Czarnego Diabła. Po kłótni z Duchem Gór diabeł chciał się zemścić zasypując głazami Wielki Staw. Wykopał olbrzymie ilości skał między Łabskim Szczytem a Śmielcem (tak powstały Śnieżne Kotły) i niósł je w stronę Wielkiego Stawu. Kiedy był już tuż -tuż zadzwoniły dzwony na Anioł Pański i diabeł skamieniał (tak powstała skała Słonecznik nad Wielkim Stawem >>>).

Na szczycie Śnieżnych Kotłów

Kiedyś stał tu wielki hotel górski, dziś pozostała po nim wieża - widoczna z daleka jest dobrym i charakterystycznym punktem orientacyjnym. W środku nie ma już ani schroniska, ani bufetu tylko stacja przekaźnika telewizyjnego (ratuje wędrowców w wyjątkowych sytuacjach).

Jak dojść na Śnieżne Kotły?

Najłatwiej wjechać kolejką na Szrenicę ze szklarskiej Poręby. Wtedy do przejścia pozostanie nam nietrudna, widokowa trasa grzbietowa przez Łabski Szczyt (ok 1:40 w jedną stronę): 

łatwa

directions_walk

Kolejką na Szrenicę - Śnieżne Kotły ze Szrenicy

straighten 4.8km

timer 1h 46min

north_east 227m

south_east 52m

Ze schroniska Pod Łabskim Szczytem na Śnieżne Kotły

Trudniejsza droga - kamienista i stroma, również ze skalnymi stopniami, prowadzi tu ze schroniska Pod Łabskim Szczytem:

Do samego schroniska Pod Łabskim Szczytem możemy z kolei dojść z różnych stron: zarówno do Szklarskiej Poręby, od wodospadu Szklarki, z Piechowic lub Jagniątkowa.

Jeśli macie ochotę połączyć podziwianie Śnieżnych Kotłów z dłuższą górską wędrówką polecamy wycieczkę pętlą z Jagniątkowa: niebieskim szlakiem "Koralową Drogą" przez Śmielec i zejście do punktu wyjścia żółtym i czarnym szlakiem przez schronisko Pod Łabskim Szczytem.

share

Autor: Marfusza
Data dodania: 2021-08-05