Dąb Bartek

Turystyczna -
26-050 Zagnańsk

check_circle  Na wolnym powietrzu
check_circle  Wygodne poruszanie się z wózkiem

DOJAZD: Dąb Bartek znajduje się  przy drodze nr 750 na północ od Kielc (od centrum miasta ok. 15 km) w okolicach Samsonowa i Zagnańska. Z Kielc prowadzą do niego trzy trasy: droga 73 (na Warszawę, skręt w lewo w Lekominie), droga nr 74 (na Łódź - skręt w prawo w Ćmińsku). Obok Bartka po drugiej stronie drogi znajduje się płatny parking, gdzie możemy zostawić samochód. Jeżeli chcemy dojechać do "Bartka" z Kielc - to można polecić drogę na Zagnańsk - wyjazd ul. Zagnańską, jako drogę najkrótszą i najspokojniejszą w kwestii ruchu drogowego, w 80% ciągnącą się przez tereny zalesione.

Uwielbiamy podróżować po Polsce i poznawać nowe ciekawe miejsca. Takim miejscem niewątpliwie są Góry Świętokrzyskie. Znajduje się tam wspaniały wiekowy dąb Bartek. Do tej pory znaliśmy go tylko z książek i ze szkoły. Wielkim szczęściem było zobaczyć go na własne oczy. 

Dąb Bartek
Dąb Bartek

Legendy o Dębie Bartku

Z drzewem tym wiąże się wiele legend. Jedna z nich mówi, że w dzień po przyjęciu chrztu przez plemiona Polan, z niebios przybył Anioł Stróż Narodu Polskiego, który zapewnił Mieszka o boskiej opiece i podarował mu mały owoc dębu – żołądź, z którego miało wyrosnąć potężne drzewo, które stanie się symbolem Państwa Polan. Wszystkie złe czyny ludu polskiego miały odciskać się piętnem na tym drzewie, a każdy dobry uczynek ludu miał wzmacniać drzewo. Gdy Anioł zniknął, Mieszko natychmiast posadził żołądź, wierząc w jego moc. Mówiono, że naród polski będzie istniał tak długo, jak długo będzie żył Bartek. W kontekście tej legendy, proroctwa nie mogą się sprawdzić, gdyż wiek Bartka jest oceniany nie na tysiąc lat, ale niecałe siedemset, zatem przepowiednia o losach narodu straciła wiarygodność.

Inne legendy mówią, iż pod dębem wypoczywał Bolesław Krzywousty, a Kazimierz Wielki rozsądzał sprawy chłopów. Pod Bartkiem szukał także cienia strudzony polowaniem Władysław Jagiełło.

Najbardziej znana legenda dotyczy jednak króla Sobieskiego. Gdy wybrał się on na wyprawę pod Wiedeń, jego żona Marysieńka wyruszyła mu naprzeciw. Po kilku tygodniach Jan owacyjnie powracał pełen chwały do kraju. Dotarł w Góry Świętokrzyskie, gdzie czekała żona. Król kazał rozbić pod Bartkiem namiot, aby tam odpocząć po trudach dalekiej podróży. Słuchając opowieści o starym drzewie, zamyślił się głęboko, a później kazał przynieść szablę turecką, rusznicę i gąsiorek przedniego miody. Dla upamiętnienia tego zdarzenia polecił wszystko schować w dziupli drzewa. Z czasem dziupla zarosła i być może do dziś jeszcze spoczywają w niej te przedmioty.  

Wspaniale było stanąć w miejscu, w którym rzekomo niegdyś bywali nasi polscy królowie i poczuć ducha historii.  Z wielką uwagą oglądaliśmy dookoła drzewo, bo mieliśmy  nadzieję, iż uda nam się odnaleźć miejsce, w który zostały ukryte królewskie dary. 

Atrakcje w okolicy

Będąc obok "Bartka" warto odwiedzić, znajdujące się w odległości kilku kilometrów, inne atrakcje turystyczne, m. in.: Samsonów (ok. 2 km na zachód od Bartka) z licznymi zabytkami techniki, Górę Chełmową (ok. 5 km na wschód) z zabytkowym kościołem, interesującym - nieczynnym już kamieniołomem i w niedalekiej odległości - rezerwatem modrzewia. Można też odpocząć nad zalesionym zalewem w Kaniowie (ok. 2 km na pn - wsch. od Bartka).  

Więcej opowieści o Dębie Bartku: dab-bartek-historia-zakleta-w-konarach

Autor:
Data dodania:

Wiecej w regionie Świętokrzyskie


Wczytuję komentarze ...
cancel