location_city Wenecja - co warto zobaczyć? Poznaj zabytki i historię miasta "na wodzie"

Spis Treści

Wenecja - miasto wśród morskiej toni

Już z okien samolotu Wenecja wygląda, jak miasto podtopione przez morze. Z lądu prowadzi ku wyspie jedynie dłuuugi most. Nic dziwnego, że często zwana jest “miastem wśród morskiej toni”. Samoloty nie lądują w samej Wenecji, a na lądzie w jej pobliżu. Do miasta można dostać się autobusem, samochodem, pociągiem (właśnie przez ten dłuuugi most) lub dopłynąć np. motorówką.

Wenecja rezerwacja wizyty i opłata za pobyt

Jeszcze tylko do końca tego roku możemy zwiedzić Wenecję spontanicznie. Od stycznia 2023 ze względu na duży ruch turystyczny w Wenecji ma być konieczna wcześniejsza rezerwacja wizyty oraz opłata za wstęp do miasta.

  • Najbliżej Wenecji znajduje się lotnisko Marco Polo
  • Z lotniska odjeżdżają do Wenecji pociągi, można też dopłynąć np. motorówkami.
Wpływanie motorówką do Wenecji przez główny kanał - Canal Grande.

Dlaczego Wenecja jest na wodzie?

Wenecja nie została podtopiona, ani zalana! Miasto celowo tak zbudowano, a domy stoją w wodzie na drewnianych palach. W czasach kiedy powstawała Wenecja wiele dzikich plemion napadało na Europę. Chcąc się przed nimi chronić mieszkańcy uciekali na okoliczne wyspy i budowali na nich osady. Z wyspy każdy najeźca był dobrze widoczny i stawał się łatwym celem. 

Na otoczone mieliznami miasto wcale nie było łatwo się dostać. Przypływy i odpływy nawiedzające Wenecję powodowały przemieszczanie się piasku i zmieniały morskie dno. Tylko wiedząc, gdzie jest płytko, a gdzie głębiej można było dopłynąć do miasta. Statki napastników grzęzły najczęściej na mieliźnie.

okolice placu św. Marka
Wenecja - okolice placu św. Marka

Wenecja - miasto potęga

Życie w “mieście na wodzie” było bardzo trudne. Nie było tu jak uprawiać roli, mieszkańcy początkowo żywili się głównie rybami. Szybko jednak Wenecja stała się gospodarczą potęgą. Budowane tu statki nie miały sobie równych! Przemierzały coraz dalsze odległości zwożąc coraz bardziej egzotyczne towary. To właśnie przez weneckie porty przechodziły rozprowadzane potem po Europie nieznane dotąd luksusowe produkty takie jak kawa, ryż, kość słoniowa, jedwab, a także złoto. 

William Logsdail - Plac św. Marka
Galera dożów weneckich. Obraz pędzla Francesco Guardiego

Dom budowy okrętów

Statków handlowych broniły okręty wojenne. Tajemnica budowy weneckich okrętów była pilnie strzeżona przez wieki - w państwie był zakaz ich budowy i sprzedaży bez zgody doży!

W mieście powstał dom budowy okrętów - stocznia, jakiej nie posiadało wówczas żadne inne europejskie państwo! Znajdowały się tu warsztaty produkujące liny okrętowe, żagle, maszty i wiosła, a nawet fabryki do produkcji broni, amunicji i odlewania dział. Budowane tu okręty brały udział w najważniejszych w historii morskich bitwach Europy. 

Dom budowy okrętów
Dom budowy okrętów

Canal Grande

Zobaczcie, to główny kanał Wenecji - Canal Grande. To właśnie tędy wpływały do Wenecji wielkie, kupieckie statki. Towary wyładowywano do składowisk na pierwszych piętrach kamienic znajdujących się przy kanale.  

Czy wiecie, że słowo “kwarantanna” narodziło się w Wenecji? Po włosku quaranta znaczy czterdzieści - tyle dni podczas epidemii dżumy musiały czekać statki chcące wpłynąć do weneckiego portu. 

Canal Grande - główny kanał Wenecji

Pałac Dożów

Wenecja była dawniej miastem-państwem. Głową państwa był doża Wenecji, czyli książę. Plac św. Marka to największy i najbardziej znany plac miasta. Znajduje się przy nim właśnie Pałac Dożów. To w nim urzędowali najważniejsi dla Wenecji władcy. Skrzydlaty lew to symbol Wenecji.

Plac św. Marka
Pałac Dożów

Czy w Wenecji jest tłoczno?

Wystarczy zejść z utartych, turystycznych szlaków, a znajdziemy tu mnóstwo kameralnych, przepięknych zakątków! Zobaczymy tu girlandy z rozwieszonego prania. Nam bardzo podobały się okolice Domu Budowy Okrętów oraz Parco delle Rimembranze. 

Parco delle Rimembranze w Wenecji
Kameralne uliczki w Wenecji

Weneckie uliczki są bardzo wąskie i otoczone wysokimi kamienicami - można się poczuć, jak w prawdziwym labiryncie! Z niektórych kamienic nie ma wyjścia na chodnik - można do nich jedynie dopłynąć. Nawet kurierzy i listonosze używają łodzi.

Gondole

Gondola to łódź o płaskim dnie, którą kieruje wioślarz zwany gondolierem. Zwróćcie uwagę, że łódź bardzo mało zanurza się w wodzie, jest też bardzo zwrotna. Ciekawostką jest też wiosło dopasowane długością do… wzrostu wioślarza! Gondole to takie weneckie taksówki.

Dawniej gondolierem mógł zostać jedynie wenecjanin i jedynie mężczyzna, był to zawód przekazywany z ojca na syna. Dziś podobno wśród gondolierów jest kobieta i nawet jeden Polak! 

Mosty i mostki

Most Pnote Rialto

W mieście jest ponad 400 mostów i mostków. Najstarszy i chyba najsłynniejszy na świecie to Ponte Rialto na głównym kanale - Canal Grande. 

Gondola i most Pnote Rialto

Most westchnień

Równie słynny jest niewielki mostek z okienkiem o romantycznej nazwie “Most westchnień”. Podobno przynosi szczęście zakochanym. Z romantyzmem ma jednak niewiele wspólnego - prowadzi bowiem z Pałacu Dożów do więziennych cel.

Most westchnień

Wenecja naprawdę tonie!

Prawdopodobnie z powodu wypompowywania dużej ilości wód gruntowych . Na szczęście dzieje się to bardzo powoli, około kilka milimetrów rocznie. Podobno pod koniec XXI wieku znajdzie się pół metra pod wodą! Koniecznie do tego czasu musicie ją odwiedzić!

Wenecja z dziećmi 

Zwiedzanie Wenecji  z wózkiem jest bardzo kłopotliwe - co chwila natrafimy na schodki, wąskie przejścia, wózek co chwila trzeba będzie po prostu przenosić. Dużo lepiej sprawdzi się chusta lub nosidło. Wenecja nie jest też miastem z atrakcjami typowo pod dzieci - na niewielki plac zabaw natrafiliśmy w Parco delle Rimembranze.  Starszakom jednak powinien spodobać się labirynt wąskich uliczek, nie ma tu ulic i samochodów więc w mniej turystycznych zakątkach dzieci mogą czuć się swobodniej. Nam i naszej córce Wenecja bardzo się podobała!

Wąskie weneckie uliczki

Maski Weneckie - co oznaczają?

Maski Weneckie to powszechnie znany symbol weneckiego karnawału, który dawniej trwał o wiele dłużej niż obecnie, bo nawet kilka miesięcy. Położona na wysepkach Wenecja, była w sumie miastem niedużym i mieszkańcy doskonale się znali między sobą. Celem używania masek była i (nadal jest) chęć pozostania anonimowym podczas wspólnych hucznych zabaw. Nieco inną i mroczną historię mają maski medyka - poznacie je po długim, zakrzywionym nosie, który przypomina dziób. Strój ten wiąże się z czasami zarazy dżumy, gdy wierzono, że to zapach zwłok i zgnilizny roznosi chorobę. Medycy nosili więc maski, a w długim dziobie ukrywali pachnące zioła. Maska z charakterystycznym zakrzywionym dziobem stała się symbolem śmierci.

Autor:
Data dodania:

Wiecej w regionie Włochy


Wczytuję komentarze ...
cancel