Czego dorośli nie mówią dzieciom o Ekonomii?
![](/image/6463.jpg)
Wydaje mi się, że staram się odpowiadać wyczerpująco na wszystkie pytania moich dzieci. To dlatego podtytuł tej książki tak mnie zaintrygował, że po prostu musiałam po nią sięgnąć!
![](/image/6467)
Moje pierwsze wrażenia z pierwszej strony: to tu w dowcipnej, bezpośredniej formie dowiemy się dla kogo (i dlaczego) przeznaczona jest książka. Deklarowany modelowy czytelnik to 10-14-letni młodszy nastolatek. To co czeka nas na kolejnych stronach jest doskonałym potwierdzeniem, że to właśnie dzieciaki z tego przedziału wiekowego będą najodpowiedniejszym adresatem treści i uzupełniających ją ilustracji.
![](/image/6465)
A dlaczego?
1. Po pierwsze język wyróżniający się doskonałym wyczuciem stylistycznym, operujący znacznie większą ilością obliczeń, wykresów i przede wszystkim terminów ekonomicznych i finansowych.
2. Terminologia: prosta forma narracji przemyca czytelnikowi całe mnóstwo pojęć i wyrażeń, dzięki którym możemy zabłysnąć w towarzystwie. Moje ulubione, które postaram się włączyć do swojego słownika to: rozsądne podejmowanie decyzji zakupowych oraz przesunięcie konsumpcji w czasie.
![](/image/6466)
3. Warstwa ilustracyjna: doskonale obrazuje poruszane zagadnienia, jednak nie brak w niej dosadności, a nawet brutalności. Młodszym nastolatkom na pewno przypadnie do gustu! Uwierzcie na słowo: kiedy zobaczycie ilustracje dotyczące „cięcia stóp finansowych” czy „strumienia dochodów” terminy te na długo wryją się wam w pamięć!
4. Humor słowny i rysunkowy, którego mimo poważnej tematyki w książce nie brakuje (np. w mini komiksach) operuje odniesieniami do dalszych kontekstów, wymaga pewnego poziomu myślenia abstrakcyjnego. Dzieciaki 10+ powinny już być w stanie go docenić.
5. Do tej listy argumentów dodałabym jeszcze odniesienia do codzienności nastolatków, zupełny brak przynudzania, lania wody i wymądrzania się. EKONOMIA B. Janiszewskiego i M. Skorwidera to książka, która Was zaskoczy swoją pomysłowością!
![](/image/6464)
Jako że szczęśliwie znalazłam się w przedziale potencjalnych adresatów książki (przedział 19-85 lat), przeczytałam ją od deski do deski i z czystym sercem napiszę komu ją polecam:
Jeżeli macie w domu dzieciaka w wieku 10-14 lat, interesującego się światem finansów – POLECAM!
Jeżeli macie w domu dzieciaka w wieku 10-14 lat, NIEinteresującego się światem finansów – POLECAM! Podsuńcie im ją do przeglądnięcia. 9 na 10 z nich ilustracje tak zaintrygują, że za pewne wciągną się i w tekst.
Jeżeli NIE macie w domu dzieciaka w wieku 10-14 lat – POLECAM! Kupcie ją dla siebie, przeczytajcie, a będzie Wam łatwiej kompetentnie i ciekawie odpowiedzieć na wiele pytań Waszych pociech!
![](/image/6468)
EKONOMIA. To, o czym dorośli ci nie mówią*
*(bo sami często nie wiedzą)
Napisał: Boguś Janiszewski/ Narysował: Max Skorwider
Wydawnictwo Publicat 2016
Dziękujemy Wydawnictwu Publicat za udostępnienie egzemplarza książki do recenzji!
Data dodania: 2018-03-08
Autor: marfusza
Moje pierwsze wrażenia z pierwszej strony: to tu w dowcipnej, bezpośredniej formie dowiemy się dla kogo (i dlaczego) przeznaczona jest książka. Deklarowany modelowy czytelnik to 10-14-letni młodszy nastolatek. To co czeka nas na kolejnych stronach jest doskonałym potwierdzeniem, że to właśnie dzieciaki z tego przedziału wiekowego będą najodpowiedniejszym adresatem treści i uzupełniających ją ilustracji.
A dlaczego?
1. Po pierwsze język wyróżniający się doskonałym wyczuciem stylistycznym, operujący znacznie większą ilością obliczeń, wykresów i przede wszystkim terminów ekonomicznych i finansowych.
2. Terminologia: prosta forma narracji przemyca czytelnikowi całe mnóstwo pojęć i wyrażeń, dzięki którym możemy zabłysnąć w towarzystwie. Moje ulubione, które postaram się włączyć do swojego słownika to: rozsądne podejmowanie decyzji zakupowych oraz przesunięcie konsumpcji w czasie.
3. Warstwa ilustracyjna: doskonale obrazuje poruszane zagadnienia, jednak nie brak w niej dosadności, a nawet brutalności. Młodszym nastolatkom na pewno przypadnie do gustu! Uwierzcie na słowo: kiedy zobaczycie ilustracje dotyczące „cięcia stóp finansowych” czy „strumienia dochodów” terminy te na długo wryją się wam w pamięć!
4. Humor słowny i rysunkowy, którego mimo poważnej tematyki w książce nie brakuje (np. w mini komiksach) operuje odniesieniami do dalszych kontekstów, wymaga pewnego poziomu myślenia abstrakcyjnego. Dzieciaki 10+ powinny już być w stanie go docenić.
5. Do tej listy argumentów dodałabym jeszcze odniesienia do codzienności nastolatków, zupełny brak przynudzania, lania wody i wymądrzania się. EKONOMIA B. Janiszewskiego i M. Skorwidera to książka, która Was zaskoczy swoją pomysłowością!
Jako że szczęśliwie znalazłam się w przedziale potencjalnych adresatów książki (przedział 19-85 lat), przeczytałam ją od deski do deski i z czystym sercem napiszę komu ją polecam:
Jeżeli macie w domu dzieciaka w wieku 10-14 lat, interesującego się światem finansów – POLECAM!
Jeżeli macie w domu dzieciaka w wieku 10-14 lat, NIEinteresującego się światem finansów – POLECAM! Podsuńcie im ją do przeglądnięcia. 9 na 10 z nich ilustracje tak zaintrygują, że za pewne wciągną się i w tekst.
Jeżeli NIE macie w domu dzieciaka w wieku 10-14 lat – POLECAM! Kupcie ją dla siebie, przeczytajcie, a będzie Wam łatwiej kompetentnie i ciekawie odpowiedzieć na wiele pytań Waszych pociech!
EKONOMIA. To, o czym dorośli ci nie mówią*
*(bo sami często nie wiedzą)
Napisał: Boguś Janiszewski/ Narysował: Max Skorwider
Wydawnictwo Publicat 2016
Dziękujemy Wydawnictwu Publicat za udostępnienie egzemplarza książki do recenzji!
Data dodania: 2018-03-08
Wczytuję komentarze ...