O miłości Augustyna i Konstancji

W drugiej połowie XVII w. w Rzeszowskim zamku mieszkał książę Augustyn Hieronim Lubomirski, jego rodzice bardzo chcieli żeby został księdzem. Posłuszny Augustyn wstąpił więc do Zakonu Kawalerów Maltańskich, a ponieważ był to zakon rycerski ślubował, że całe życie będzie walczył z Turkami.

Na jednej z wypraw wojennych, na Węgrzech zakochał się jednak w Konstancji Bokumównej i chociaż zakonnicy nie mogą mieć żon - w tajemnicy się z nią ożenił. Rodzina i inni księża byli temu bardzo przeciwni, bardzo się na Augustyna zdenerwowali. Na szczęście z pomocą króla Jana III Sobieskiego w końcu zgodzili się, żeby Augustyn nie był księdzem ani zakonnikiem, tylko miał żonę i rodzinę.

Augustyn i Konstancja bardzo się kochali, mieli trzech synów i dwie córki a w Rzeszowie ufundowali szkołę – pierwsze w mięsie liceum, które wtedy nazywało się kolegium pijarów. Zawsze dawali też dużo pieniędzy dla kościoła Św. Krzyża. Kiedy zmarli ich serca schowano w specjalnej skrzynce - urnie, którą umieszczono w kościele Św. Krzyża, żeby zawsze mogli być razem i się kochać. Urna przykryta jest czarną marmurową tablicą z dwoma przytulonymi do siebie sercami i herbami – znakami Augustyna (tzw. Szreniawa – odwrócona litera S) i Konstancji (tzw. Paprzyca - z kołem młyńskim). .

opracowano na podstawie http://www.rzeszow.pl/miasto-rzeszow/historia i A. Kaczmarewski „Podania i legendy z terenu Małopolski południowo-wschodniej, Rzeszów 1981 r.
Autor:
Data dodania:
Wczytuję komentarze ...
cancel